Moje pomysły
CZYSTE ROWKI I STRUMYKI ZMNIEJSZAJĄ RYZYKO ZALANIA NASZYCH PÓL, DOMÓW I PODWÓREK
Wydaje się, iż pierwszym zadaniem, takim na już i teraz, bez dużych inwestycji i wymyślania fikcyjnych problemów jest zadbanie o oczyszczenie rowków i strumyków przepływających przez naszą gminę. Z czasów swojego dzieciństwa pamiętam panów, którzy w długich gumowych butach i spodniach, z wielkimi kosami oczyszczali te niewielkie zbiorniki wodne. Idzie zima, po niej przyjdzie wiosna i roztopy. Strumyczki przerodzą się w potoki wody, a stąd już niewiele brakuje do ich rozlania. Nie chcemy, by nas pozalewały. Dość już katastrof w Polsce. Szczęśliwie mieszkamy w regionie omijanym przez największe ulewy i huragany, ale przez nasze zaniedbania może dojść do tragedii, dlatego zastanówmy się nad tym już teraz i zacznijmy działać.